poniedziałek, 13 lutego 2017

przytyjmy razem na targu w barcelonie, hiszpania

Jedno z moich ulubionych miejsc w Barcelonie, a to dlatego, że można tu dobrze zjeść i wypić. Kto był w stolicy Katalonii, a nie wypił soku ze świeżych owoców za 1 euro, to lepiej niech już rezerwuje lot. Mowa oczywiście o targu świętego Józefa, częściej nazywanym La Boqueria. Mieści się o tuż przy Rambli, więc nie musimy nadrabiać dużo drogi. I znajdziemy tu wszystko. 


Pierwsza wzmianka o targu pojawia się już w XII wieku, na stałe w świadomości Katalończyków zagościł w wiku XVIII, oficjalna data to 1840. W tym czasie targ nie znajdował się na obszarze miasta lecz tuż przed bramą. Powód był prosty - nie trzeba było płacić w ten sposób podatków. Na samym początku kupić tu można było tylko mięso. Po jakimś czasie zaczęto wprowadzać owoce morza i niedawno owoce i warzywa, a także produkty z różnych krajów. Prawdziwą gratką dla mnie są papryczki z Meksyku, które, jak to się mówi, palą dwa razy. Targ ma 2583 metrów kwadratowych, 300 stanowiska, ale zabraklo tu miejsca dla kwiaciarzy, którzy swoje miejsce znaleźli na Rambli.



W 1914 przykryto targ dachem, który trzyma sie do dziś dzień, przeszedl mały remont w roku 2000. Niestety, dzisiaj również mały plac przed targiem jest również w remoncie. Psuje to trochę zdjęcia i powoduje straszny tłok już na samym wejściu. Jest to największy targ w Katalonii i zdecydowanie najczęściej odwidzany przez turystów. Możemy tu przyjść tylko od poniedziałku do soboty, w niedzielę targ, jak i większość sieciówek, supermarketów, jest w Hiszpanii zamknięty. 


Jeśli już raz tu przyjdziemy, to wyjdziemy 5 kilogramów ciężsi. Jest tu pelno barów. kawiarenek, możemy się najeść naleśnikami, pierożkami, burrito czy wegańskimi falafelami. Jest tu pełno słodyczy, a owoce wyglądają tak soczyście, że ślinka cieknie. Dla mnie jednak, największym hitem są soki naturalne, czasem wpadam tu na 2 minuty, kupuję trzy od razu, obowiązkowo w innych smakach, i idę zadowolona. Najlepszy sok to zdecydownie mango-kokos, musicie spróbować!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz